Rozdział 488 Najważniejsze jest, aby jej córka była szczęśliwa
Pani Green była tak wściekła, że jej oczy się rozszerzyły. Spojrzała na Kevina, posłusznie stojącego za panią Wood, zupełnie jak jeden z członków rodziny Woodów. Rzeczywiście miała w tym jakiś… prywatny zamiar, więc nie mogła powstrzymać się od poczucia winy i prychnęła z zażenowaniem: „Kto lubi z tobą grzebać! Rzadko!”. Mówiąc to, odwróciła się i pospiesznie odeszła.
Pozostali członkowie rodziny Wood, przestraszeni hałasem wydawanym przez tę dwójkę, wyszli z domu i osłupieli na widok tej zadziwiającej sceny.
Kevin pochylił głowę i zobaczył Emmę stojącą w drzwiach, której twarz poczerwieniała od gorącego makaronu. Wyglądała wyjątkowo atrakcyjnie, więc wykrzywił usta i uniósł brwi.