Rozdział 548 Zaufaj zdolnościom swojego męża
Emma cicho krzyknęła, dotknęła miejsca, które uszczypnął, i zmarszczyła brwi.
Pani Miller przerwała i spojrzała gniewnie na syna: „Dlaczego tak znęcasz się nad żoną?”
Kevin: „...” podszedł do Emmy, odsunął krzesło i usiadł w niezręcznej pozycji. „Jeszcze się nie ożeniliśmy, a teściowa i synowa już są razem? Wygląda na to, że nic mi nie zostało jako synowi i mężczyźnie?”