Rozdział 59 Nieustępliwy
Pracownik przy drzwiach nie zareagował na jej pytanie, ale Lily z jednej strony zrozumiała je i spojrzała na Emmę ze zdziwieniem.
Emma nie zmieniła wyrazu twarzy, ale poczuła się nieszczęśliwa, myśląc: „Czy zmusiłeś mnie, żebym przyszła tutaj tylko po to, żeby zadać mi takie pytanie, prawda? Kevin, twoje swobodne słowa sprawiły mi kłopoty!”
Ale musiała zachować pozory uprzejmości i uśmiechu: „Pani Jacques, w hotelu obowiązuje zasada, że nie rozmawiamy o sprawach osobistych w godzinach pracy. Jeśli ma pani jakieś skargi dotyczące pokoju, możemy się nimi zająć niezwłocznie i na czas”.