Rozdział 610 Cenny Wielki Szef
Był oczarowany jej żałosnym spojrzeniem i nie mógł się powstrzymać, żeby nie podejść i nie pocałować jej przez chwilę. W końcu ją puścił.
Emma zarumieniła się i zsunęła z jego ciała, przykrywając się kołdrą.
Mężczyzna cicho się zaśmiał, podał jej kołdrę i wstał z łóżka.