Rozdział 98 Nie pozwolono ci mówić!
Emma nagle zamarła.
Ten głos – to była mama!
Odwróciła się, by spojrzeć w panice i rzeczywiście, zobaczyła panią Wood stojącą tam i patrzącą na nią ze zdziwioną miną. Jej serce waliło, a jej mała twarz nagle zbladła.