Rozdział 278 Ultradźwięki
Punkt widzenia Amelii
Gdy wychodzę z lochu, myślę tylko o strasznych rzeczach, które powiedział mi Spencer.
Różne zadrapania i siniaki bolą przy każdym kroku. Kładę ręce ochronnie na brzuchu. Nawet nie myślałam o dziecku, kiedy rzuciłam się do walki, a teraz panicznie boję się o dziecko.