Rozdział 966
Wydawało się, że to uczciwa oferta. Musiała w końcu zobaczyć jakiś dowód. Vivian nie mogła po prostu pozwolić Larry'emu umrzeć w ten sposób. Postanowiła więc podejść i posłuchać, co Evelyn ma do powiedzenia. „Nie idź, Vivian”. Finnick wyczuł, że to podstęp i przestrzegł ją przed tym.
Jednak Vivian odepchnęła Finnicka, który miał zamiar przyciągnąć ją bliżej siebie. Zrobiła krok do przodu, absolutnie zdecydowana.
Evelyn spojrzała na Vivian, która powoli się zbliżała, krok po kroku. Była gotowa do działania. Finnick natychmiast wydał rozkazy ochroniarzom, aby strzelali na widok najmniejszego znaku kłopotów. Czterech ochroniarzy bezgłośnie wyraziło zrozumienie.