Rozdział 220 Niespokojny
Matrona skinęła głową i się uśmiechnęła. Jedynym dzieckiem w sierocińcu, które nosiło imię Bella, było to adoptowane kilka miesięcy temu.
„Czy możemy uzyskać informacje o twojej córce i dokumentach prawnych, które podpisałeś? Amanda uśmiechnęła się i wyjęła wszystkie niezbędne dokumenty, po czym położyła je przed matroną.
Po przejrzeniu i porównaniu z kopiami w sierocińcu, zdała sobie sprawę, że to jej córka została oddana do adopcji.