Rozdział 77 Czekaliśmy na próżno
Po każdym słowie, które Chase do niej powiedział, spotkanie z nim oznacza, że jest skazana na śmierć z powodu wysokiego ciśnienia krwi. Nie może zaryzykować i pójść go znaleźć.
Myślałaby, co zrobić ze swoim dzieckiem. Albo wychowuje je jako samotna matka, albo oddaje do adopcji. Ale aborcja, zupełnie nie wchodzi w grę. Nie może zabić swojego nienarodzonego dziecka, bo jego ojciec jest dupkiem.
Przygotowała się i przyszła na śniadanie. Nie mogła zjeść więcej niż łyżeczkę czekolady i wstała.