Rozdział 81 Czego ona chce
„Wierzę w ciebie, Máximo” – Karolina westchnęła głęboko. „Kiedy zobaczyłem te zdjęcia, poczułem mieszaninę nienawiści i rozczarowania, ale... wiem, że nigdy nie dałeś mi powodu do podejrzeń. A gdybyś chciał być z inną kobietą, nigdy nie oświadczyłbyś się mi Powtórzę raz jeszcze, nie nalegałbyś tak bardzo, żebym się z tobą ożenił.
Mężczyzna uśmiechał się, jednocześnie płacząc.
„Kocham Cię Karolino i nigdy nie byłbym w stanie Cię zdradzić. Wiem, że wcześniej Ci nie ufałem, a teraz dajesz mi wotum zaufania, którego nie raz Ci odmówiłem” – zagryzł wargę , „Nie zasługuję na ciebie w Absolutnie. Ale zrobię wszystko, aby na ciebie zasłużyć”.