Rozdział 117 Nie lubię cię
Po południu Tiffany obudziła się w wielkim łóżku w apartamencie Imperial Capital Hotel.
Bolała mnie głowa, żołądek mi się mdlił i miałam ochotę wymiotować.
Z wielkim wysiłkiem odwróciła się i sięgnęła po telefon komórkowy leżący na stoliku nocnym.