Rozdział 215 Przypadkowe spotkanie
Wczesnym rankiem w weekend Ethan stał w salonie willi, niosąc wielką walizkę.
Dziś nadszedł dzień, w którym on i Tiffany lecą na Malediwy na prywatny ślub. W tej chwili jest podekscytowany jak dziecko, które ma zostać zabrane przez mamę do parku rozrywki i nie może się doczekać.
Tiffany powoli zeszła z drugiego piętra, wyglądając na zaspaną. Jej powieki opadały i nie mogła ich otworzyć.