Rozdział 69 Czy mogę cię pocałować?
Pewnego popołudnia w dzień powszedni Rose wzięła pół dnia wolnego i udała się do kancelarii notarialnej w Imperial City, aby zająć się sprawą domu weselnego, który kupiła wspólnie z Jimem.
Niebo, na którym od kilku dni padał deszcz, nagle się rozpogodziło, a późnojesienne słońce zaczęło świecić przez złote liście na ziemię.
Rose stała na krawężniku przed kancelarią notarialną i czekała na Justina.