Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 652
  2. Rozdział 653
  3. Rozdział 654
  4. Rozdział 655
  5. Rozdział 656
  6. Rozdział 657
  7. Rozdział 658
  8. Rozdział 659
  9. Rozdział 660
  10. Rozdział 661
  11. Rozdział 662
  12. Rozdział 663
  13. Rozdział 664
  14. Rozdział 665
  15. Rozdział 666
  16. Rozdział 667
  17. Rozdział 668
  18. Rozdział 669
  19. Rozdział 670
  20. Rozdział 671
  21. Rozdział 672
  22. Rozdział 673
  23. Rozdział 674
  24. Rozdział 675
  25. Rozdział 676
  26. Rozdział 677
  27. Rozdział 678
  28. Rozdział 679
  29. Rozdział 680
  30. Rozdział 681
  31. Rozdział 682
  32. Rozdział 683
  33. Rozdział 684
  34. Rozdział 685
  35. Rozdział 686
  36. Rozdział 687
  37. Rozdział 688
  38. Rozdział 689
  39. Rozdział 690
  40. Rozdział 690
  41. Rozdział 691
  42. Rozdział 692
  43. Rozdział 693
  44. Rozdział 694
  45. Rozdział 695
  46. Rozdział 696
  47. Rozdział 697
  48. Rozdział 698
  49. Rozdział 699
  50. Rozdział 700

Rozdział 492

Podstawową częścią jej treningu była nauka wyczuwania otoczenia. Eva ostrożnie policzyła dwadzieścia par wyraźnych kroków oddalających się od pokoju. Te kroki były ciężkie, w przeciwieństwie do kroków przywódcy, które były celowe i ciche. Mogła stwierdzić, że ci mężczyźni to awanturnicy, typ, który polega na brutalnej sile i bezpośredniej przemocy. Ale przywódca? On był inny. Już teraz mogła stwierdzić, że jego metody skłaniały się bardziej ku wyrachowanej, kreatywnej brutalności. To było jeszcze bardziej niebezpieczne. Z tego, co pamiętała, czterdziestu mężczyzn weszło wcześniej do magazynu, co oznaczało, że około dwudziestu zostało, aby ją pilnować.

Jej instynkt nakazywał jej działać, ale nie mogła sobie pozwolić na lekkomyślność. Zaryzykowała, otwierając oczy na szczyptę. Nikogo nie było w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Mężczyźni zostawili ją leżącą na zimnej podłodze, prawdopodobnie myśląc, że wciąż jest nieprzytomna. Chociaż wyczerpanie ciążyło jej na ciele, a wzrok się zamazał, Eva jeszcze nie odeszła. Wola przetrwania była potężną siłą, a jej płonęła mocno.

Liny wiążące jej nadgarstki i kostki były zawiązane z okrutną siłą, wrzynając się w jej skórę, ale to nie znaczyło, że była bezradna. Lekko się poruszyła, czując nieobecność krzesła, które kiedyś ograniczało jej ruchy. Bez niego miała małą szansę.

تم النسخ بنجاح!