Rozdział 144 Proszę wyjść
Nagle wszystko stało się jasne dla Savannah. W końcu zrozumiała logikę wszystkich działań Emmetta.
Zmuszenie jej do pozostania przy nim było częścią jego planu od samego początku. Jego odmowa puszczenia jej, pomimo rozwodu, była po prostu dla dobra kobiety przed nią, jego przyszłej narzeczonej.
„B*rwa! Nie uwierzę w żadne twoje bzdury. Proszę, wyjdź teraz. Nadal nie jesteś panią domu”.