Rozdział 147 Nie popełniłem samobójstwa
Lekarz skinął głową. „Tak. Stan pacjenta był niestabilny, ale to uruchomiło jego instynkt przetrwania. Teraz jest stabilny. Członkowie rodziny mogą go teraz odwiedzać, ale nie za długo, wystarczy na niego spojrzeć. Pacjent potrzebuje dużo odpoczynku, aby w pełni wyzdrowieć.
„W porządku.” Emmett jako pierwszy wbiegł na oddział, tuż za nim policjant.
Nolan nie poszedł za nim. Pomyślał, że skoro Logan w końcu wyszedł z niebezpieczeństwa, Emmett nie musi już cierpieć.