Rozdział 182 Ona jest moja
„Gdzie jesteś? Zaraz przyjdę”. Emmett widział, że Savannah jest na skraju załamania. Podniósł głos, żeby zwrócić jej uwagę. „Gdzie jesteś? Podaj mi teraz swoją lokalizację! Zachowaj spokój i nie pozwól, żeby emocje wzięły górę!”
Zachowaj spokój? Jak mogę zachować spokój? Porwali moje dziecko! A co jeśli go zabiją?
Mając resztki energii, Savannah wysłała Emmettowi lokalizację. Następnie pochyliła się i zakryła głowę dłońmi. Łzy zaczęły spływać po jej policzkach. Nie mogę stracić Freddiego. On jest moją jedyną nadzieją w życiu.