Rozdział 184 Nie możesz odejść
Kiedy Savannah się obudziła, Emmetta nigdzie nie było.
Szybko się ubrała i wybiegła, krzycząc gorączkowo: „Emmett! Freddie! Freddie, jesteś w domu?”
Wpadła do pokoju Freddiego i zdała sobie sprawę, że jest pusty. Łóżko było starannie pościelone. Oczywiste było, że nikt tu nie spał ostatniej nocy.