Rozdział 223 Niefortunny związek
Gdy tylko odłożyła telefon, przez chwilę rozmawiała z Melissą, po czym zaniosła Mashionowi kopię listu rezygnacyjnego.
Po przybyciu do Mashion nie weszła od razu do środka. Zamiast tego chodziła tam i z powrotem, zastanawiając się, jak wytłumaczyć to innym kolegom w firmie.
Ponieważ nie przychodziłem do pracy przez kilka dni, ludzie byli ciekawi i zaczęli zadawać mi pytania. Nie sądzę, żeby było mądre, żebym szedł prosto do biura, żeby znaleźć Cole'a. Czy byłoby lepiej, gdybym spotkał się z nim na zewnątrz?