Rozdział 557 Przyjdź do mnie!
Gdy Susie się obudziła, zobaczyła, że niebo stopniowo się rozjaśnia, odsłaniając świt nowego dnia.
W oddali widać grupę wyczerpanych i brudnych osób schodzących z góry, niosących nosze i zmierzających w stronę namiotów.
Nie mogąc powstrzymać swojego podniecenia, Susie wstała. Inni w namiocie zauważyli to i zawołali: „Patrzcie, ktoś w końcu został uratowany!”