Rozdział 14
W każdym razie Lily nie odważyłaby się ujawnić Alexowi. Już samo zobaczenie go było dla niej błogosławieństwem, za które była wdzięczna.
„Akceptuję!” powiedziała Lily stanowczo, głośno i wyraźnie, patrząc w odstraszające oczy Jaya.
Jej wzrok padł na długopis w dłoni Jaya, lecz Jay ścisnął go mocniej, jakby wcale nie miał zamiaru jej go pożyczyć.