Rozdział 165
Kiedy mężczyzna siedzący obok Janet z obojętnym wyrazem twarzy usłyszał te słowa, podniósł wzrok i chłodno spojrzał na Hedda.
Jego przystojna twarz emanowała złowrogą aurą, gdy powoli opuszczał kieliszek z czerwonym winem, który trzymał w dłoni.
Chłód wypełnił brązowe oczy mężczyzny, a całe jego ciało, niczym wąż, wydzielało lodowate powietrze.