Rozdział 362
Przecież jest kobietą. To naturalne, że ma taki poziom próżności.
Tymczasem Rebecca zarumieniła się i skinęła głową. Nie próbowała udawać inaczej, bo szczerze przyznała: „Tato! Która kobieta nie byłaby oczarowana tak doskonałym mężczyzną?”
„ Prawda!” Magnus żartobliwie skinął głową w odpowiedzi. Nawet ja chcę zrobić z takiego mężczyzny mojego zięcia. Niestety, Mason jest zbyt przebiegły. Mogę mu się przeciwstawić tylko wtedy, gdy Rebecca zdoła mieć go mocno w swoich szponach. Kilka sekund później powrócił do normalnego wyrazu twarzy i powiedział uroczyście: „Rebecca, zostań w Sandfort City i pilnie ćwicz grę na pianinie! Dopóki jesteś wystarczająco dobra, ten mężczyzna będzie twój. To tylko kwestia czasu”.