Rozdział 804
„ Mhm-hm.” Madelaine uśmiechała się tak szeroko, że nie mogła już dłużej ukrywać uśmiechu. „Poczekajmy i zobaczmy, jak pan Goldstein rozwiąże tę sprawę.”
Szczerze mówiąc, ostatnie zdanie zostało powiedziane po prostu z grzeczności. Po tym, co wydarzyło się tym razem, pan Goldstein z pewnością wyrzuci Janet bez chwili wahania. Sama myśl o tym sprawiła, że Madelaine poczuła się niesamowicie szczęśliwa.
Przed tablicą ogłoszeń Hazel wyjęła telefon i zadzwoniła do Emily. Połączenie szybko nawiązano, a po drugiej stronie telefonu rozległ się piskliwy kobiecy głos. „Halo”.