Rozdział 977
Lekko się zaśmiał. „Nie martw się, będę grzeczny dziś wieczorem”.
Janet nieśmiało odwróciła wzrok. „W porządku” odpowiedziała cicho.
Była późna noc, a on po prostu trzymał ją mocno w ramionach i nic nie robił.
Lekko się zaśmiał. „Nie martw się, będę grzeczny dziś wieczorem”.
Janet nieśmiało odwróciła wzrok. „W porządku” odpowiedziała cicho.
Była późna noc, a on po prostu trzymał ją mocno w ramionach i nic nie robił.