Rozdział 309 Byłem bezduszny
Uśmiech na twarzy Caldwella Walsha stopniowo znikał, pozostawiając jedynie zimny wyraz.
Nina Wilde podawała ugotowane pierogi i przypadkiem zobaczyła, co przed chwilą wydarzyło się w jadalni. Uśmiech znikał z twarzy Caldwella.
Poczuła się bardzo smutna, ale nie odważyła się tego wyrazić. Udawała, że nic się nie stało, uśmiechnęła się i powiedziała: „Pierogi są gotowe, chcecie trochę?”