Rozdział 22
Cheryl z parą pięknych oczu położyła głowę na ramieniu Alexa i uśmiechnęła się. „Cóż, Alex, mój chłopaku. Co o tym myślisz? Czy jesteśmy sobie przeznaczeni?”
Dr Cheryl była taka piękna. Wielu mężczyzn marzyłoby o posiadaniu żony tak pięknej jak ona. Każdy jej ruch zdobywał serca mężczyzn w pokoju.
Benjamin spojrzał na Alexa z taką nienawiścią, jakby chciał go zabić wzrokiem.