Rozdział 56
Po przebraniu się w yukaty Sonia i Charles dotarli do rozwidlenia dróg prowadzących do męskiej i żeńskiej części gorących źródeł.
Oczy Charlesa zabłysły i natychmiast chwycił miękką talię Sonii. „Kochanie, dlaczego nie pójdziemy do sekcji dla obu płci?”
Uśmiechnęła się do niego, po czym uderzyła go łokciem.