Rozdział 57
W pokoju monitoringu wszyscy trzej widzieli, że Sonia i Charles weszli do gorących źródeł około półtorej godziny temu, ale od tego czasu Sonia nigdy z nich nie wyszedł.
Z tego wynikało, że nadal powinna znajdować się w gorących źródłach.
„ Pójdę sprawdzić gorące źródła!” Po tych słowach Charles natychmiast wybiegł za drzwi.