Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201
  2. Rozdział 202
  3. Rozdział 203
  4. Rozdział 204
  5. Rozdział 205
  6. Rozdział 206
  7. Rozdział 207
  8. Rozdział 208
  9. Rozdział 209
  10. Rozdział 210
  11. Rozdział 211
  12. Rozdział 212
  13. Rozdział 213
  14. Rozdział 214
  15. Rozdział 215
  16. Rozdział 216
  17. Rozdział 217
  18. Rozdział 218
  19. Rozdział 219
  20. Rozdział 220
  21. Rozdział 221
  22. Rozdział 222
  23. Rozdział 223
  24. Rozdział 224
  25. Rozdział 225
  26. Rozdział 226
  27. Rozdział 227
  28. Rozdział 228
  29. Rozdział 229
  30. Rozdział 230
  31. Rozdział 231
  32. Rozdział 232
  33. Rozdział 233
  34. Rozdział 234
  35. Rozdział 235
  36. Rozdział 236
  37. Rozdział 237
  38. Rozdział 238
  39. Rozdział 239
  40. Rozdział 240
  41. Rozdział 241
  42. Rozdział 242
  43. Rozdział 243
  44. Rozdział 244
  45. Rozdział 245
  46. Rozdział 246
  47. Rozdział 247
  48. Rozdział 248
  49. Rozdział 249
  50. Rozdział 250

Rozdział 294 Podpiszę to

Ojciec Ruby nie mógł się ruszyć, a jej matka poszła do domu jej drugiej siostry, aby służyć jej w okresie poporodowym. W domu nie było nikogo, kto mógłby zająć się jej ojcem, więc Ruby została w domu w tym okresie. Ruby starannie dbała o codzienne życie ojca. Kiedy przygotowywała się do zrobienia kolacji tego popołudnia, nagle odebrała telefon od Juliana. Spojrzała na znajomy numer telefonu, uśmiechnęła się i wyszła z głównego pokoju. Poszła do pokoju z boku, aby odebrać telefon. „Ruby, gdzie teraz jesteś?” Po tym, jak Lucas przejechał samochodem kawałek, Julian niecierpliwie wybrał numer Ruby. „Oczywiście, że jestem w domu. Julian, czy coś się stało?” „Nic się nie stało. Ruby, słyszałam, jak Vivian mówiła, że jesteś przeziębiona. Czy wszystko w porządku?” „To nic, tylko lekkie przeziębienie. Nie musisz się o mnie martwić”. Rzeczywiście czuła się trochę nieswojo przez te dwa dni. Ale to nie było nic poważnego. „Chcę iść i cię zobaczyć”. „Nie ma potrzeby. Naprawdę nie jestem chora”. Gdyby Julian przyszedł ją znaleźć, nie wiedziała, co powie Vivian. „Już idę. Będę u ciebie za jakieś 40 minut”. „Jest tak późno. Naprawdę nie musisz przychodzić”. Ruby nie spodziewała się, że przyjdzie tak szybko. Więc go zatrzymała. „Tym razem możesz być spokojna. Vivian sama podjęła inicjatywę, żeby mnie puścić”. Słysząc jej zmartwienie, Julian natychmiast wyjaśnił. „Naprawdę?” zapytała Ruby z niedowierzaniem. „Oczywiście, że to prawda. Nie myśl za dużo. Będę tam za chwilę. Poczekaj na mnie”. Około pół godziny po tym, jak Julian się rozłączył, samochód powoli zatrzymał się przy domu Ruby. Ponieważ wcześniej odebrała telefon od Juliana, Ruby czekała wcześniej przy drzwiach. Kiedy zobaczyła, że to rzeczywiście samochód Juliana, natychmiast ruszyła do przodu. Wyciągnęła rękę , żeby otworzyć drzwi samochodu i usiadła obok Juliana. „Julian, po co właściwie przyszedłeś? Naprawdę czuję się dobrze. Teraz, kiedy to zobaczyłeś, nie musisz się już o mnie martwić. Wiesz?” „Naprawdę wszystko w porządku?” Julian nadal w to nie wierzył. „Naprawdę wszystko w porządku. Jak się ostatnio czułeś?” Ruby spojrzała na Juliana i zmierzyła go wzrokiem.

„Wszystko w porządku. Jak noga twojego ojca?” „Znacznie lepiej niż wcześniej”. W tym momencie zadzwonił telefon Lucasa. Podniósł słuchawkę i odebrał połączenie. Spojrzał na Juliana i powiedział: „Prezesie, tu Vivian. Chce z tobą porozmawiać”. „Daj mi”. Julian wziął telefon i przyłożył go do ucha. „Czy coś się wydarzyło w firmie?” „Teraz jestem w domu. Nic się dziś nie wydarzyło w domu. Byłeś zbyt zmęczony w tym czasie. Jeśli za bardzo martwisz się o zdrowie Ruby, możesz zostać u Ruby na kolacji dziś wieczorem. Właśnie poprosiłam wujka o przysługę, a on powiedział, że chce z tobą porozmawiać... „Naprawdę? Rozumiem”. Julian był zachwycony. Ta kobieta była dla niego tak dobra, że był trochę zaskoczony. Ale dla niego, dopóki mógł spędzać więcej czasu z Ruby, nie myślał o tym zbyt wiele. Po zakończeniu rozmowy telefonicznej z Vivian, Julian spojrzał na Ruby i pomyślał: „Zjem dziś kolację u ciebie w domu. Vivian właśnie powiedziała, że twój ojciec ma ze mną o czym porozmawiać... Chodźmy”. „Czy to prawda?” zapytała Ruby z niedowierzaniem. „To prawda”. „W takim razie poczekaj chwilę. Pójdę i zapytam mojego ojca”. Ruby bała się, że gdy Julian wejdzie do domu, jej ojciec go wyrzuci. To nie byłoby dobre. „Okej, poczekam tu na ciebie”. Ruby wysiadła z samochodu i szybko poszła na podwórko. Po chwili wyszła z podwórka i wyprowadziła Juliana z samochodu.

Lucas również szybko wysiadł z samochodu i obszedł przód samochodu, aby zatrzymać Juliana. „Prezydencie, mam zostać czy wrócić najpierw?” „Dlaczego nie zaczekasz tu na mnie chwilę i nie zobaczysz, co się stanie?” „Tak”. Julian nigdy by nie pomyślał, że tym razem stosunek ojca Ruby do niego ulegnie ogromnej zmianie. Nie tylko z nim rozmawiał, ale nawet podjął inicjatywę, aby poprosić go, aby został na kolację. Chociaż Ruby nie rozumiała, co jej ojciec próbował zrobić, widząc zmianę stosunku ojca do Juliana, była również w pewnym sensie szczęśliwa w sercu. Kiedy Ruby robiła kolację, ojciec Ruby usłyszał, że kierowca Juliana wciąż czeka na zewnątrz. Powiedział Ruby, że chce powiedzieć Julianowi swoje prawdziwe uczucia tej nocy. Więc powiedział jej, aby powiedziała Lucasowi, że Julian zostanie tutaj tej nocy, a Lucas wróci jutro rano, aby odebrać Juliana. Ruby zawahała się na chwilę, gdy usłyszała instrukcje ojca. Jednak zobaczyła, że Julian również był bardzo podekscytowany i poprosiła ją, aby powiedziała Lucasowi. Po chwili wahania Ruby wyszła, by pozwolić Lucasowi odejść. Powiedziała mu również, aby jutro rano przyszedł i odebrał Juliana do pracy. Podczas kolacji ojciec Ruby poprosił również Ruby, aby wyjęła dobre wino, które było ukryte w domu i raz sprawiła, że Julian dobrze się napije. Ruby nie mogła odmówić i mogła tylko je wynieść. Kiedy nogi ojca Ruby były dobre, wypił tylko ćwiartkę wina. Ponieważ naprawdę nie chciał go marnować, pozwolił Ruby je wynieść, kiedy zobaczył Juliana przychodzącego dziś do domu. Ojciec Ruby był dziś wieczorem w dobrym humorze. Ponieważ miał kontuzjowaną nogę, nie mógł pić z Julianem. Jednak z entuzjazmem namawiał Juliana, aby wypił jeszcze kilka kieliszków. Julian był trochę zawstydzony przed ojcem Ruby. Nie odważył się zaprzeczyć jego słowom i wypił je wszystkie. Nie wiadomo było, czy to dlatego, że był w dobrym humorze, czy dlatego, że Julian nie był dobry w piciu. Po wypiciu połowy butelki wina Julian nie zjadł wiele i padł na stół kompletnie pijany. Bez względu na to, jak krzyczała Ruby, nie było z jego strony żadnej reakcji.

تم النسخ بنجاح!