Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51 Kobieta dobra w walce
  2. Rozdział 52 Ona jest moją kobietą
  3. Rozdział 53 Dlaczego poślubiłeś rozwiedzioną kobietę
  4. Rozdział 54 Czy jesteś pełny?
  5. Rozdział 55 Czekając na mnie
  6. Rozdział 56 Wytrzyj swojego męża
  7. Rozdział 57 Bardzo szczęśliwy
  8. Rozdział 58 Jestem twoim mężem, ty jesteś moją żoną
  9. Rozdział 59 Kot, który lubi jeść ryby
  10. Rozdział 60 Stare zdjęcia
  11. Rozdział 61 Jak zostać operatorem telefonicznym
  12. Rozdział 62 Dlaczego spotykałeś się z moim ojcem
  13. Rozdział 63 Kto jest suką
  14. Rozdział 64 Nie rób jej nic
  15. Rozdział 65 Po szalonej nocy
  16. Rozdział 66 Nie spał ze mną
  17. Rozdział 67 Zakupy impulsywne
  18. Rozdział 68 Życie małżeńskie
  19. Rozdział 69 Złamane serce
  20. Rozdział 70 Śledzenie
  21. Rozdział 71 Jestem asystentem pana Sullivana
  22. Rozdział 72 Rozwiedźmy się
  23. Rozdział 73 Stojąc przez noc
  24. Rozdział 74 Nieporozumienie
  25. Rozdział 75 Dyrektor generalny
  26. Rozdział 76 Twój mąż jest tym, który będzie się wysilał
  27. Rozdział 77 Twój ojciec jest tolerancyjny
  28. Rozdział 78 Ślub będzie cudowny
  29. Rozdział 79 Dziękuję, że pozwoliłeś mi odejść
  30. Rozdział 80 Ich odpłata
  31. Rozdział 81 On był moją jedyną rodziną
  32. Rozdział 82 Czy to zrobiłeś?
  33. Rozdział 83 Mój mąż to Derek
  34. Rozdział 84 To było jak przeznaczenie
  35. Rozdział 85 Mój kuzyn wraca z zagranicy
  36. Rozdział 86 On się na mnie mścił
  37. Rozdział 87 Wokalista prowadzący
  38. Rozdział 88 Zapytać go o kolor jego majtek
  39. Rozdział 89 Kuzyn
  40. Rozdział 90 Czy byli zakochani
  41. Rozdział 91 Brakowało jej pewności siebie
  42. Rozdział 92 Powinienem był to wyraźnie zobaczyć
  43. Rozdział 93 Nie jestem obcym człowiekiem
  44. Rozdział 94 Chcę z Tobą porozmawiać
  45. Rozdział 95 Ile chcesz
  46. Rozdział 96 Moja miłość jest bezcenna
  47. Rozdział 97 Nie głęboko zaangażowany
  48. Rozdział 98 Nowy Doktor
  49. Rozdział 99 Żal
  50. Rozdział 100 Chciałem Cię tylko wkurzyć

Rozdział 2 Podróże

Następnego ranka, po tym jak Shane wyszedł do pracy, nie wstałem od razu. Albo może nie miałem dość odwagi, żeby to zrobić. Chociaż chciałem poszukać więcej wskazówek, przerażała mnie myśl, jakie niszczycielskie rzeczy mogę znaleźć.

Z powodu zmagań psychicznych nie wstałem, dopóki nie było dobrze po dziesiątej rano. Wczoraj prawie nie zmrużyłem oka, więc w tej chwili byłem trochę senny.

Po trochu zbliżałem się do gabinetu, przypominając sobie każdą bolesną rzecz, którą usłyszałem wczoraj wieczorem. Czułem, jak moje nerwy się napinają, a moje serce biło szybciej z każdą sekundą.

Jakież nowe piekło czekało na mnie po drugiej stronie tych drzwi?

Po otwarciu drzwi zobaczyłem prosty pokój. Był zaskakująco schludny.

Obok łóżka stał kosz na śmieci. Były w nim zużyte chusteczki śmierdzące spermą.

Kiedy mimowolnie spojrzałem na jego poduszkę, coś dostrzegłem.

Na poduszce leżały dwa długie, kręcone pasma rudych włosów.

Moje włosy były brązowe. Nie było mowy, żeby należały do mnie.

Wyszłam z gabinetu, jakby całe życie mnie opuściło i zamknęłam drzwi.

Nie miałem siły, żeby iść dalej. Oparłem się o ścianę, próbując przypomnieć sobie każde niezwykłe zachowanie Shane'a w ciągu ostatnich dni.

Nagle usłyszałem hałas dochodzący z drzwi. Shane wrócił do domu.

Szybko wstałem, udając, że przechodzę obok gabinetu, zanim poszedłem do salonu i usiadłem na sofie. Wtedy udawałem opanowanie, biorąc pilota ze stolika kawowego i próbując włączyć telewizor. Byłem tak zdenerwowany, że nacisnąłem kilka przycisków przez pomyłkę, zanim udało mi się włączyć telewizor.

Wkrótce Shane podszedł do mnie, gapiąc się na moją twarz. Bałam się, że zauważy, że coś jest nie tak ze mną. W końcu płakałam całą noc.

„Zapakuj trochę ubrań. Jedziemy w podróż” – powiedział.

„Podróż? Ale… nie jesteś zajęty?”

Shane był pracoholikiem. Po ślubie nie pojechaliśmy nawet na miesiąc miodowy, więc prośba o urlop tylko po to, żeby podróżować, była dla niego nietypowa.

„Byłem zbyt skupiony na pracy, więc nie spędziłem zbyt wiele czasu, żeby ci towarzyszyć. Teraz, gdy jesteś w ciąży, pomyślałem, że byłoby wspaniale zabierać cię częściej, a ostatecznie będzie to lepsze dla rozwoju naszego dziecka”.

Być może z powodu tego, co odkryłam wczoraj wieczorem, wydał mi się tak hipokrytyczny. Dlatego spojrzałam mu prosto w oczy, szukając odpowiedzi.

Ale był zaskakująco spokojny. Nie wyglądał, jakby mnie zdradził. Wręcz przeciwnie, to ja byłem tym, który wyglądał podejrzanie.

„Shane, co do wczorajszej nocy… Widzisz…”

Chciałem go zapytać o tożsamość kobiety, którą pieprzył w swoim gabinecie wczoraj wieczorem. Ale widząc, jak wpatruje się we mnie wzrokiem, znieruchomiałem.

„A co z wczorajszą nocą?” zapytał Shane.

„Nic. Słyszałem, jak ktoś rozmawiał wczoraj wieczorem”.

Jego twarz natychmiast się zmieniła.

„Och, racja. Była tam kobieta w stanie krytycznym w ciąży, która poszła do szpitala na leczenie. Musiałem odebrać kilka telefonów, kiedy byłem w badaniu. Czy przeszkadzałem?”

Jęczeli tak głośno podczas seksu, że tylko ja mogłam to usłyszeć. Czy on naprawdę martwił się, że mnie zaniepokoi?

Pokręciłam głową w odpowiedzi, spakowałam trochę ubrań i zeszłam z nim na dół, udając, że nic się nie stało.

Miałam już dwadzieścia sześć lat; nie byłam już impulsywną dziewczyną, którą byłam. Na razie musiałam ustalić prawdę, zanim powiem mu, że już wiedziałam o jego zdradzie.

Pomyślałem, że najlepiej będzie mieć przewagę, że znam jego sekret, i postanowiłem poczekać i zobaczyć, jak potoczą się sprawy. Ale to był mój największy błąd.

Mimo że z wiekiem stałem się dojrzalszy, nadal nie potrafiłem przewidywać skutków.

W końcu wpadłem w jego pułapkę i pozwoliłem, by zepchnął mnie w otchłań piekła.

تم النسخ بنجاح!