Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 1037 Mogę to udowodnić

Matthew odwrócił się i podszedł do boku stołu, zanim wyciągnął malutki pojemnik i położył go na stole. W pojemniku znajdował się robak wielkości kciuka. Był niezwykle dobrze odżywiony i wyglądał mniej więcej jak zwykły robak spotykany na farmach. „To robak przywieziony z Orleanu — znany jako robak śledzący. Robaki matka i dziecko robaka śledzącego współpracują ze sobą. Ten, na którego teraz patrzycie, jest robakiem matką i potrafi wykryć lokalizację swojego dziecka. Miejsce, w które skierowana jest jego głowa, zawsze wskazuje kierunek, w którym znajduje się jego dziecko!” Matthew spokojnie wyjaśnił.

Wilson wydawał się raczej zszokowany słowami Matthew. Wilson wiedział o orleańskim klanie voodoo i kiedyś na własne oczy widział techniki pana Sancheza. Był bardzo dobrze świadomy zdolności orleańskiego klanu voodoo. Jeśli Wilson miał być szczery, to nadal czuł się trochę zbyt przerażony, by patrzeć na te robaki. Były po prostu zbyt przerażające dla zwykłego człowieka, by sobie z nimi poradzić!

„Orleański klan voodoo? Czy naprawdę istnieje taki klan? Słyszałem, jak starsi ludzie w mojej rodzinie o tym rozmawiali. Słyszałem, że to szczególnie tajemniczy klan zamieszkujący Thousand Hills w Orleanie. Słyszałem też, że nigdy nie opuszczają gór”, powiedział rozbawiony Felix.

تم النسخ بنجاح!