Rozdział 104 Nadal uparty
„Obawiam się tylko, że to może być podróbka” – powiedziała ciotka Ethana, Gloria Ashton, jej głos przebił się przez szmery, gdy zrobiła krok do przodu, a jej wyraz twarzy udawał grzeczną ciekawość. Rzuciła Sophii znaczące spojrzenie i dodała z chytrym uśmiechem: „Gdyby Emma to dała, to miałoby sens. Ale od Sophii? Cóż, to naprawdę niefortunne”.
Wśród gości rozeszła się fala zgody, przerywana cichymi komentarzami. „Kwota taka jak 9,54 miliona to nie jest mała suma” – ktoś wyszeptał. „Panna Holland prawdopodobnie nigdy w życiu nie widziała tylu pieniędzy”.
„Po co zawracać sobie głowę wyceną? To ewidentnie fałszywka” – mruknął ktoś inny, po czym zaśmiał się z zadowolenia.