Rozdział 369 Boimy się tego, co możemy znaleźć
„Pani Holland, rozumiem, że takie podejście może być trochę niestosowne, ale nie uciekalibyśmy się do niego, gdybyśmy mogli załatwić tę sprawę prywatnie” – odparła Emma. „Poza tym ta katastrofa wydarzyła się na imprezie charytatywnej państwa Archer. Jeśli wiadomość się ukaże, może to splamić wszystkich zaangażowanych”.
„Naprawdę?” odpowiedziała Sophia z szyderczym uśmiechem, patrząc na Emmę, jakby była postacią z drugorzędnej sztuki. „W moim pokoju nie ma nic ukrytego. Równie dobrze możesz zabrać swoją świtę i odejść”.
Po tych słowach odwróciła się, by otworzyć drzwi swojego pokoju.