Rozdział 393 Zabawa z Tobą to wystarczający powód
Spojrzenie Sophii zatrzymało się na twarzy Aleksandra, przestrzeń między nimi wynosiła zaledwie cal.
Jego ostre brwi i figlarny błysk w ciemnych oczach czyniły go niemożliwie uwodzicielskim, niebezpiecznym, a jednocześnie czarującym w sposób, który kłócił się z jego zazwyczaj chłodnym zachowaniem.
Jej brwi lekko drgnęły.