Rozdział 439 Pierścień
Sophia wyrwała się z zamyślenia, gdy drzwi windy się otworzyły.
Wyszła, jej krok był stały, gdy zmierzała w stronę sali szpitalnej. „Jacob, czy wiesz, jak doszło do mojego małżeństwa?”
Jacob spojrzał na nią, jego głos był równy. „Naprawdę ważne jest nie to, jak to się zaczęło, ale czy zamierzasz to zachować”.