Rozdział 517 Ty i ona nie jesteście sobie przeznaczeni
Jules ścisnął grzbiet nosa i pochylił się ku Sophii, ściszając głos. „Nie uważasz, że dziadek jest dziś niezwykle entuzjastyczny?”
Sophia uniosła brew, patrząc mu w oczy porozumiewawczo.
Oczywiście, że zauważyła.