Rozdział 526 Sophia robiła to celowo
Słysząc to, oczy Mosesa zabłysły ciekawością, a cień intrygi rozjaśnił jego wyraz twarzy. „Co dokładnie masz na myśli?”
Chociaż tożsamość Mojżesza i jego towarzyszy pozostawała tajemnicą dla osób znajdujących się w pobliżu, sposób, w jaki Paweł traktował ich z szacunkiem, jasno wskazywał, że ci trzej zajmowali stanowiska o znacznym wpływie. Zwłaszcza Aleksander, którego zastraszająca aura wyróżniała go.
Jeden z gapiów, chcąc zyskać przychylność trzech mężczyzn, opowiedział im szczegółowo o zdarzeniu, mając nadzieję, że przyciągnie ich uwagę.