Rozdział 728 Uwięziony w grze
Merrick odłożył długopis i spojrzał na swojego asystenta. Kiedy podarł papier, zgniótł go i odrzucił na bok, zapytał: „Więc mówisz, że Andromacha i Darrion zostali zaatakowani podczas swojej eskorty dziś rano?”
„To prawda” – odpowiedział szczerze asystent. „Nasze źródła twierdzą, że był to atak z zaskoczenia, ale żaden z funkcjonariuszy nie został ranny. Napastnicy wydawali się trzymać od nich z daleka. Darrion miał tylko kilka małych zadrapań, ale Andromache była bliska śmierci”.
Twarz Merricka wyrażała mieszankę emocji. „Ledwo uciekli żywi”.