Rozdział 889 Zrobiłeś to bez konsultacji z nami
Wzrok Sophii przyciągnął naszyjnik spoczywający w jednym z ozdobnych pudełek. „Czy to ten, który został wystawiony na aukcji w 2009 roku? Ten z diamentem zwanym Briolette of Icemont?” – zapytała.
„Tak jest” – odpowiedział Alexander, uważnie ją obserwując. Jego oczy zmiękły, nieświadomie wypełnione delikatnym ciepłem.
Większość przedmiotów w pudełku to rzadkie skarby. Sophia była tak zafascynowana, że nawet nie zauważyła rozmowy, która toczyła się w prywatnym pokoju za nią.