Rozdział 109
Królowa Eden uśmiechnęła się i powiedziała: „Bardzo się cieszę, że to słyszę, Izzoth”. Król Izzoth uśmiechnął się i skłonił się przed królową Eden. Powiedział: „Królowo Eden, tak się cieszę, że mogę z tobą pracować. Mam teraz bliźniaki. Chcę, żeby świat był bezpieczny również dla moich dzieci”. Królowa Eden powiedziała: „Tak się cieszę za ciebie! Cieszę się, że widzisz, jak niebezpieczne są wampiry. Musimy je całkowicie wytępić. Luna Avery ani jej dzieci nigdy nie będą bezpieczne, dopóki będzie ktoś, kto może stworzyć ich więcej. Ludzie również będą bezpieczniejsi”. Wszyscy się zgodziliśmy i poszliśmy do sali konferencyjnej, aby zaplanować. Król Uther wezwał Draco i Ariel, a ja przytuliłam ich oboje. Powiedziałam: „Jesteś gotowa skopać z nami jeszcze więcej wampirzych tyłków? Obiecuję, że tym razem nie zapadnę w śpiączkę w najgorszym momencie”. Draco roześmiał się i powiedział: „Gdyby to zależało ode mnie, wcale byś nie walczył. Ale wszyscy znamy cię wystarczająco dobrze, by wiedzieć, że śpiączka byłaby jedynym sposobem, by cię od tego odciągnąć”. Skinęłam głową i powiedziałam: „Tak!” Daniel wzruszył ramionami i powiedział: „Wiem, że nie należy jej powstrzymywać. Kiedy jest wściekła, nie można jej powstrzymać”. Selene powiedziała: „To moja dziewczyna”. Uśmiechnęłam się, gdy objęła mnie ramieniem.
Królowa Eden uśmiechnęła się i powiedziała: „Bardzo się cieszę, że to słyszę, Izzoth”. Król Izzoth uśmiechnął się i skłonił się przed królową Eden. Powiedział: „Królowo Eden, cieszę się, że mogę z tobą pracować. Mam teraz bliźniaki. Chcę, by świat był bezpieczny również dla moich dzieci”. Królowa Eden powiedziała: „Jestem taka szczęśliwa za ciebie! Cieszę się, że widzisz, jak niebezpieczne są wampiry. Musimy je całkowicie wytępić. Luna Avery, ani jej dzieci, nigdy nie będą bezpieczne, dopóki będzie ktoś, kto może stworzyć ich więcej. Ludzie również będą bezpieczniejsi”. Wszyscy się zgodziliśmy i poszliśmy do sali konferencyjnej, aby zaplanować. Król Uther wezwał Draco i Ariel, a ja przytuliłam ich oboje. Powiedziałam: „Jesteś gotowa skopać z nami jeszcze trochę wampirzych tyłków? Obiecuję, że tym razem nie zapadnę w śpiączkę”. Draco roześmiał się i powiedział: „Gdyby to zależało ode mnie, w ogóle byś nie walczył. Ale wszyscy znamy cię wystarczająco dobrze, aby wiedzieć, że śpiączka byłaby jedynym sposobem, aby cię od tego odciągnąć”. Skinęłam głową i powiedziałam: „Tak!” Daniel wzruszył ramionami i powiedział: „Wiem, że nie należy próbować jej od tego powstrzymywać. Kiedy jest wściekła, nie można jej powstrzymać”. Selene powiedziała: „To moja dziewczyna”. Uśmiechnęłam się, gdy objęła mnie ramieniem.
Król Izzoth przedstawił mapę i powiedział: „Wampiry mają cztery szczepy. Lubią trzymać się blisko gatunków lub ludzi, których łatwo będzie obwinić o śmierć spowodowaną ugryzieniem. Tak więc East St. Louis, Salem, Massachusetts, LA i Chicago”. Królowa Winnie powiedziała: „Więc wszędzie tam, gdzie żyją czarownice lub wysokie stężenia użytkowników narkotyków dożylnych”. Powiedział: „Tak. Lubią się upewnić, że inni mogą wziąć winę za ich czyny”. Pokręciłem głową i powiedziałem: „Cholerni tchórze”.