Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 120

Powiedziałam: „Cześć Gabrielu. Daniel nie poznał moich dziadków przed dzisiejszym dniem”. Gabriel powiedział: „Och, więc zaraz wpadniesz w śpiączkę pokarmową!” Zaśmiałam się i powiedziałam: „Tak. On już minął ten nieszczęśliwy etap”. Gabriel się śmieje: „Mam nadzieję, że nie nosiłeś dżinsów”. Zaśmiałam się, a Daniel powiedział: „Nie, ona mi poradziła, żebym założyła szorty ze ściągaczem. Ja też będę jej za to wdzięczna na zawsze. Kilka razy musiałam poluzować ściągacz”. Gabriel powiedział: „Mają taki wpływ na wszystkich. Zawsze mi żal tych, którzy noszą dżinsy”. Zaśmiałam się i powiedziałam: „Zawsze wyglądają tak niekomfortowo”.

Powiedziałam: „Będziemy planować zjazd rodzinny, żeby Daniel mógł poznać moją rodzinę. Prawdopodobnie będzie to połowa października, więc będziemy mogli mieć tego wieczoru duże ognisko. Zrobimy grilla na kolację”. Gabriel powiedział: „To byłoby wspaniale! Dawno nie mieliśmy takiego. Będę tego wyczekiwać”. Powiedziałam: „Babcia pracuje nad listą gości dla mnie”. Powiedział: „Pójdę tam jutro i zobaczę, czy jest coś, co można do tego dodać”. Powiedziałam: „Jeśli pójdziesz wystarczająco wcześnie, może zostanie jej trochę ciasta z jeżynami i domowych lodów. Lepiej jednak być tam wcześnie. Wujek Ace jest tam, odwiedza mnie”. Gabriel roześmiał się i powiedział: „Na pewno pójdę wcześnie. Może zadzwonię do niej dziś wieczorem i poproszę, żeby mi trochę zostawiła”. Zaśmiałam się i powiedziałam: „To byłoby najlepsze. Porozmawiamy później”. Gabriel pomachał nam i poszliśmy do domu”.

Kiedy wróciliśmy do domu, poszliśmy do naszego apartamentu, a ja powiedziałam: „Babcia miała rację. Czuję się źle”. Daniel powiedział: „Co masz na myśli?” Powiedziałam: „Muszę zacząć gotować dla ciebie i naszych szczeniąt”. Daniel powiedział: „Nie musisz gotować codziennie”. Powiedziałam: „Myślę, że powinnam. Może moglibyśmy jeść w jadalni jeden lub dwa dni w tygodniu. Resztę czasu mogę gotować. Uwielbiam gotować, ale ostatnio nie miałem na to czasu. Jutro zabiorę ze sobą Kyrę i pójdziemy do sklepu spożywczego. Powiedział: „Z pewnością nie będę się z tobą kłócił. Zwłaszcza jeśli twoja babcia nauczyła cię gotować. Cholera, to było dobre”. Zaśmiałem się i powiedziałem: „To po prostu zwykły, codzienny posiłek. Wyobraź sobie Święto Dziękczynienia w jej domu." Daniel powiedział: "Och, kochana Bogini, nie wiem, jak mógłbym to zrobić." Śmieję się, gdy szykujemy się do łóżka.

تم النسخ بنجاح!