Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 163 Zadanie Ashiny: 31

Po spotkaniu Conri i ja zabraliśmy moich rodziców i Nico na wycieczkę po naszym skrzydle zamku. Zabrałem ich na siłownię, a król Fenris wszedł. Powiedział: „Twoja córka nauczyła mnie kilku rzeczy. Nie tylko technik walki. Pokazała mi też, co robię, żeby ciągle mieć kontuzje ścięgna podkolanowego i pokazała mi, jak tego uniknąć”. Tata położył rękę na moim ramieniu i powiedział: „To moja dziewczyna”. Wtedy mama położyła rękę na mojej talii i powiedziała: „Proszę; gdybyś zrobił, co chcesz, nigdy nie nauczyłaby się walczyć. To MOJA dziewczyna”. Przewróciłem oczami: „Kłócą się odkąd miałem dziesięć lat i zacząłem trenować z wojownikami”. Conri i Król Fenris zaśmiali się, gdy Conri powiedziała: „Może i jest twoją dziewczyną, ale to MOJE dziecko” i odciągnęła mnie od nich obojga. Wszyscy się zaśmiali, a ja znów przewróciłam oczami.

Gdy dotarliśmy do salonu, Królowa Eden rozmawiała z Królową Niną. Wszyscy usiedliśmy, gdy Królowa Eden powiedziała : „Ashina, naprawdę musisz na siebie uważać jutro. Okej? W mieście jest kilka hybryd, które zbierają informacje dla Abla. Naprawdę powinnaś pomyśleć o dodatkowej ochronie”. Powiedziałam: „Właśnie wpadłam na świetny pomysł. Wiem, że będą za mną wszędzie podążać, ale jakie są szanse, że możemy zostać teleportowani do każdego sklepu, w losowej kolejności, więc nie będą mogli przewidzieć, gdzie będziemy, i myślę, że byłoby to tak zabawne dla Mirandy”. Królowa Eden się roześmiała: „Tylko ty mogłaś wpaść na coś takiego. Masz dwóch moich aniołów, którzy cię strzegą, więc poproś jednego z nich, żeby poszedł z wami wszystkimi”. Powiedziałam: „To niesamowite! Ona to pokocha. Dziękuję!" Nico powiedział, "Teraz chcę iść. To będzie najfajniejsza wyprawa na zakupy!" Wszyscy śmialiśmy się, odwiedzając się przez resztę wieczoru.

Później Conri i ja uznaliśmy, że czas iść spać, więc udaliśmy się do naszego pokoju. Rozebraliśmy się i wślizgnęliśmy się pod kołdrę. Przytuliłam się do niego i powiedziałam, "To był kolejny długi, wyczerpujący dzień". Conri zaśmiała się, "Jutro będzie lepiej. Nie mamy zaplanowanych żadnych spotkań. Tylko zabawa z Mirandą, a potem zabawa jutro wieczorem ze mną". Pocałowałam go w klatkę piersiową i powiedziałam, "Nie mogę się doczekać. Założę też moją skórzaną sukienkę dla ciebie." Powiedział, "Właśnie to chciałem usłyszeć." Zachichotałam, "Tak bardzo cię kocham, Conri." Westchnął, "Ja też cię kocham, kochanie." Potem zgasłam jak światło.

تم النسخ بنجاح!