Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 190 Zadanie Ashiny: 58

Trzy dni później rozmawiam przez telefon z babcią. Chce, żebyśmy dziś zeszli. Nie mam nic innego w grafiku, więc mówię babci, że porozmawiam o tym z Conri i dam jej znać. Jest dopiero szósta rano, a ja jestem ubrana na spotkanie z fizjoterapeutą. Conri jeszcze śpi, a ja naprawdę nie chcę go budzić. Mam przeczucie co do dzisiejszego dnia. ale nie chcę nikogo zawieść. Dlatego jestem tu sama. Cóż, mam tu Trinę, bo jest moją ochroniarz. Nie mogę nigdzie iść bez niej, ale jestem naprawdę szczęśliwa. Ona i ja zostałyśmy najlepszymi przyjaciółkami i nie wiem, co bym zrobiła bez niej lub Lupe.

Siedzę na drążku do podciągania, robię podciąganie i w końcu mogę wyciągnąć nogi przed siebie, żeby to zrobić. Jestem taka szczęśliwa. Relaksuję się, gdy tylko przychodzi terapeutka. Powiedział: „To były okropnie bolesne podciągania, które robiłaś. Są bardzo skuteczne , ale bolesne i cieszę się, że je robisz”. Zaśmiałam się: „Uwielbiam ćwiczyć. Więc myślisz, że dzisiaj może być ten dzień?”. Powiedział: „Nie mam pojęcia. Po prostu będziemy musieli poczekać i zobaczyć”. Po rozgrzaniu mięśni i wykonaniu kilku ćwiczeń siłowych, mój terapeuta stawia przede mną chodzik.

Mówi: „Najpierw spróbuj z tym”. Chwytam chodzik i używam mięśni, aby wstać. Robię krok, a potem biorę oddech. Potem robię kolejny krok. Powtarzam te kroki przez całą siłownię i z powrotem, każdy krok jest łatwiejszy. Uśmiecham się z dumą, kiedy w końcu siadam na wózku inwalidzkim". Mój terapeuta powiedział: „A teraz, czy jesteś gotowy zrobić to dla tłumu?" Spojrzałem na drzwi. Wszyscy tam byli, łącznie z Conri. Conri zapytała: „Co jest takiego ważnego, że nie mogłeś mnie obudzić, żebym poszedł z tobą?" Powiedziałem: „Miałem przeczucie co do dzisiejszego dnia, ale nie chciałem nikogo zawieść; szczególnie ty." Jego twarz złagodniała i powiedział: "No cóż, skoro już tu jesteśmy?" Uśmiechnęłam się i chwyciłam chodzik, żeby sobie pomóc.

تم النسخ بنجاح!