Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 651 Zbieraj butelki
  2. Rozdział 652 Czy jesteś naszym Ojcem?
  3. Rozdział 653 Wyprowadzka
  4. Rozdział 654 Słodkie dzieci
  5. Rozdział 655 Chrońcie swoją matkę
  6. Rozdział 656 Moja droga dziewczyno
  7. Rozdział 657 Perswazja Gwiazdy
  8. Rozdział 658 Przynieś dzieciom prezenty
  9. Rozdział 659 Konflikt między dziewczynami
  10. Rozdział 660 Przestałeś mnie kochać
  11. Rozdział 661 Pojednanie
  12. Rozdział 662 Inwestor
  13. Rozdział 663 Zadowolenie Everetta
  14. Rozdział 664 Człowiek o ograniczonych horyzontach
  15. Rozdział 665 Dziewczyna na imprezie
  16. Rozdział 666 Dyrektor broni Melissy
  17. Rozdział 667 Jesteśmy parą
  18. Rozdział 668 Dyrektor czuje się zawstydzony
  19. Rozdział 669 Doskonały Dyrektor
  20. Rozdział 670 Aktywność rodzic-dziecko
  21. Rozdział 671 Mieć szczęśliwą rodzinę
  22. Rozdział 672 Czy Merrick nadal śpi?
  23. Rozdział 673 Choroba Merricka
  24. Rozdział 674 Wizyta Vivienne
  25. Rozdział 675 Naprawdę za tobą tęskniłem, babciu
  26. Rozdział 676 Nostalgia za przeszłością
  27. Rozdział 677 Dziadkowie Cię potrzebują
  28. Rozdział 678 Plan wyjścia
  29. Rozdział 679 Ucieczka z domu
  30. Rozdział 680 Nie mam ojca
  31. Rozdział 681 Postanowiliśmy
  32. Rozdział 682 Zabierz dziewczyny do Merricka
  33. Rozdział 683 Złóż przeprosiny
  34. Rozdział 684 Kiedy im wybaczysz?
  35. Rozdział 685 Lindsey poczuła zazdrość
  36. Rozdział 686 Byli idealną rodziną
  37. Rozdział 687 Sen i jedzenie zgodnie z harmonogramem
  38. Rozdział 688 Śmierć Arielle
  39. Rozdział 689 Kremacja
  40. Rozdział 690 Udawanie śmierci
  41. Rozdział 691 Nowa tożsamość
  42. Rozdział 692 Idź do domu
  43. Rozdział 693 Plan podróży
  44. Rozdział 694 Dziwny człowiek
  45. Rozdział 695 Zadzwoń na policję
  46. Rozdział 696 Człowiek z sąsiedztwa
  47. Rozdział 697 Ona sama to na siebie sprowadziła
  48. Rozdział 698 Nienawidzę Moody Kids
  49. Rozdział 699 Idź do akwarium
  50. Rozdział 700 Przebita opona

Rozdział 1 Fasada

W sypialni było słabo oświetlone, emanując przygnębiającą aurą. Melissa Sherman upadła na podłogę, trzymając się za brzuch.

Ciąża powodowała u niej dyskomfort. Skurcze żołądka były nie do zniesienia. Jej twarz była blada jak papier. Była zlana zimnym potem.

Właśnie wtedy drzwi sypialni otworzyły się gwałtownie i w jej polu widzenia pojawił się mężczyzna.

Melissa wyciągnęła rękę prosząc o pomoc. „Kochanie, pomóż mi...”

Jednak dreszcz przebiegł jej po kręgosłupie, gdy napotkała zimne, odległe spojrzenie mężczyzny.

„Melissa, czy tego chcesz?” Głos mężczyzny ociekał odrazą. „Grałaś figle i zmusiłaś mnie do spania z tobą. Myślisz, że to sprawi, że się w tobie zakocham?”

Melissa i Everett Mayfield byli zaręczeni od dzieciństwa. Ostatecznie pobrali się za porozumieniem rodziców. Jednak Everett jej nie lubił.

Byli małżeństwem przez trzy lata, ale wszyscy wiedzieli, że jej mąż nie żywi do niej żadnych uczuć, a ona była tylko nominalną panią Mayfield — niczym więcej. Dlatego wszyscy wyśmiewali ją przez trzy lata.

Dwa miesiące temu Mayfield Group zorganizowało bankiet, a Melissa uczestniczyła w nim jako żona Everetta. Niespodziewanie, ona i Everett uprawiali seks tej nocy.

Bez względu na to, jak wiele tłumaczyła, Everett uważała, że to jej spisek.

Melissa gorączkowo potrząsnęła głową. „Nie, to nie ja. Tego dnia byłam pijana. Nie wiem, co się stało... Proszę, zaufaj mi...”

Melissa poczuła przeszywający ból w żołądku. Wyciągnęła rękę i z rozpaczą trzymała spodnie Everetta. „Boli mnie żołądek. Czy możesz mnie zabrać do szpitala?”

„Boże, czy Ty nadal grasz?”

Twarz Everetta posępniała, gdy usłyszał słowo „szpital”. „Myślisz, że możesz ujść na sucho zepchnięciu Arielle na dół i spowodowaniu jej poronienia, udając w ten sposób?”

Jego słowa były jak grom z jasnego nieba. Oczy Melissy rozszerzyły się z przerażenia.

Nie mogła uwierzyć, że Arielle Sherman jest w ciąży. To oznaczało, że ojciec dziecka był...

Szczęka Everetta zacisnęła się. Słabe światło sprawiło, że wyglądał królewsko i majestatycznie.

Przykucnął i złapał Melissę za gardło. „Melisso Sherman, jesteś najobrzydliwszą kobietą, jaką kiedykolwiek poznałem!” syknął, podkreślając każde słowo.

Melissa ledwo mogła oddychać. Pogłaskała go po dłoni i z trudem złapała oddech. „Puść... Puść mnie...”

Łzy spływały jej po policzkach. „Kochanie, ja jej nie popchnęłam. Sama upadła. Właściwie, ja też... ja... ja też jestem w ciąży... To nasze dziecko...”

Everett przez chwilę był oszołomiony. Wkrótce otrząsnął się z myśli i spojrzał na nią gniewnie.

Nie ma mowy! Po tej nocy osobiście widział, jak Melissa bierze środki antykoncepcyjne. Nie mogła zajść w ciążę.

Założył, że ona znowu go okłamała.

„Nawet jeśli naprawdę jesteś w ciąży, myślisz, że...” Everett prychnął i rzucił jej pogardliwe spojrzenie. Jego głos ociekał sarkazmem, gdy kontynuował: „Myślisz, że chciałbym mieć tego skurwysyna w twoim brzuchu?”

Melissa była oszołomiona. Spojrzała na niego z niedowierzaniem. Krew w jej ciele zamarzła.

Zanim zdążyła zareagować, Everett rzucił ją na podłogę i rozkazał: „Wyrzućcie tę kobietę! Nie jest już częścią naszej rodziny i nie może już przebywać w Andeport”.

Ochroniarze natychmiast złapali Melissę i postawili ją na nogi. Padał deszcz kotów i psów, ale strażnicy nie okazali litości. Wyrzucili ją z willi.

Melissa miała na sobie luźną piżamę. Zimny wiatr i deszcz nasiliły ból w jej żołądku.

Oparła się o wyjący wiatr i spojrzała na gigantyczną willę przed nią.

Mężczyzna, którego kochała całym sercem przez wszystkie te lata, dosłownie wyrzucił ją ze swojego życia. Skończyła na ulicy.

تم النسخ بنجاح!