Rozdział 158 Nigdy nie byłem w kinie
Benson doskonale wiedział, że on i Benny nie mogą pojawić się w pobliżu Juliusa w tym samym czasie, w przeciwnym razie Madeline zorientowałaby się, że ojciec się o nich dowiedział.
Chociaż Juliusz już wiedział, że Benny i Benson są do siebie bardzo podobni, powiedział synowi, że będzie udawał, że nic nie wie, bo chciał wziąć pod uwagę uczucia Madeline.
Na myśl o tym, jak bardzo niespokojny czuł się Benson, Benny parsknął śmiechem.