Rozdział 34 Konfrontacja z kimś z rodziny Powell
Przez grubą szklaną szybę Madeline mogła widzieć śpiewającego Glenna.
Na jej twarzy pojawił się uśmiech. To była dobra okazja. Gdyby mogła nagrać jego głos śpiewający w barze, mogłoby to posłużyć jako dowód na to, że był śpiewakiem z playbacku na scenie.
Słaby śpiew dochodzący ze środka nie był tak dobry, jak ten odtwarzany w aplikacjach do strumieniowego przesyłania muzyki.