Rozdział 367 Kwas siarkowy
Madeline szczerze nie chciała, żeby jakiekolwiek dziecko opuściło szkołę.
Gdy tylko Madeline skończyła mówić, Howe wybuchnął śmiechem.
„Jeśli naprawdę chcesz działać charytatywnie, będę cię wspierać całym sercem. Ale lepiej, żebyś wiedział, co robisz. Jeśli to będzie wybryk, nie będę zadowolony”.