Rozdział 459 Skąd znasz moje imię
„Wy trzej jesteście bardzo posłuszni i punktualni. Więc... Podjęliście już decyzję? Czy to będzie Benny, czy wasze dwie firmy?”
Julius prychnął na to. „A co jeśli powiem, że nie dam ci ani jednego, ani drugiego?” powiedział, nie mogąc ukryć pewności siebie w głosie.
Brantley nie wiedział, że obie firmy połączyły się.