Rozdział 150 Nie zgadzam się
„Witaj, pani Green, wyglądasz dziś ślicznie” – Sierra serdecznie powitała Norę. Jej słowa, słodkie jak letni miód, natychmiast wywołały uśmiech na twarzy Nory.
„Nora, Sierra jest moją przyjaciółką. Chciałaby zostać z nami na jakiś czas. Jeśli to będzie problem, możemy znaleźć zakwaterowanie gdzie indziej” – wyjaśniła Julianna.
„Bzdura! Po co w ogóle rozważać wynajem, skoro świat na zewnątrz może być tak niebezpieczny dla dwóch młodych kobiet? W naszym domu jest jeszcze sporo miejsca, a kolejna dusza tylko by mu dodała życia. Prawdę mówiąc, bardzo polubiłem Sierrę; jej towarzystwo byłoby miłym dodatkiem”.